problem z "podrasowaniem" staram sie nie obrabiac zdjęc inaczej niz to bylo możliwe za ktróla ćwieczka czyli w tradycyjnej ciemni(niestety stare nawyki) czyli co najwyżej kadr kontrast itp wiec.... :( ale muszę sie chyba nauczyć :)
spoko jarecki... wszyscy uczymy się całe życie a i tak umieramy głupi... a co do domowego albumu to właśnie napisałem że moim zdaniem wcale nie, tylko ciut "podrasować"fotę...pozdr
jesli o domowy album to bym nie przesadzał... fakt że trzeba by trochę je "podkręcic"... ciut buźke przesunąc w prawo, tnąc trochę górę ,prawo.dół, przekonwertować to w pastele i zobaczyć jak "aniołek"bedzie wyglądał...nawet zdjąłbym trochę swiatła dodając ciut półcieni...pozdr...jabusan p.s. to tylko mz
komentarze
naturalne i urocze :)
problem z "podrasowaniem" staram sie nie obrabiac zdjęc inaczej niz to bylo możliwe za ktróla ćwieczka czyli w tradycyjnej ciemni(niestety stare nawyki) czyli co najwyżej kadr kontrast itp wiec.... :( ale muszę sie chyba nauczyć :)
spoko jarecki... wszyscy uczymy się całe życie a i tak umieramy głupi... a co do domowego albumu to właśnie napisałem że moim zdaniem wcale nie, tylko ciut "podrasować"fotę...pozdr
yesoo ;) co Wy z tym domowym albumem ;) dzieki Jabusan za wskazówki :) człowiek uczy sie całe życie
jesli o domowy album to bym nie przesadzał... fakt że trzeba by trochę je "podkręcic"... ciut buźke przesunąc w prawo, tnąc trochę górę ,prawo.dół, przekonwertować to w pastele i zobaczyć jak "aniołek"bedzie wyglądał...nawet zdjąłbym trochę swiatła dodając ciut półcieni...pozdr...jabusan p.s. to tylko mz
Takie do domowego albumu. Zbyt centralnie, brak ostrości.