No to opłacało się. A jak już przy porannych plenerkach jesteśmy to: Fotograf umawia się z kolegami na poranny plener. Wstaje rano, ubiera się, wychodzi z domu, a tam ulewa z silnym wiatrem. Spogląda w niebo i mruczy do siebie: "Nie, kuźwa, daruję sobie dzisiaj". Wraca do domu.
Rozbiera się cichutko, z ulgą wsuwa pod kołdrę i przytula się do śpiącej tyłem do niego żony. Żona pyta:
- To Ty? - No ja - odpowiada fotograf. - Zmarzłeś? - Jak cholera. - No widzisz, a ten idiota pojechał focić :).
Pozdro!!!!
komentarze
No to opłacało się. A jak już przy porannych plenerkach jesteśmy to: Fotograf umawia się z kolegami na poranny plener. Wstaje rano, ubiera się, wychodzi z domu, a tam ulewa z silnym wiatrem. Spogląda w niebo i mruczy do siebie: "Nie, kuźwa, daruję sobie dzisiaj". Wraca do domu. Rozbiera się cichutko, z ulgą wsuwa pod kołdrę i przytula się do śpiącej tyłem do niego żony. Żona pyta: - To Ty? - No ja - odpowiada fotograf. - Zmarzłeś? - Jak cholera. - No widzisz, a ten idiota pojechał focić :). Pozdro!!!!
dziś 5 57:) 5 pobudka:)
Jeśli to zachód to opłacało się czekać a jeśli wschód to wstawać. Bardzo dobre.
http://www.facebook.com/profile.php?id=100000614425922#!/photo.php?fbid=204586632905149&set=a.163319927031820.34106.100000614425922&type=1&theater