nie o to chodzi , czy bedzie tytuł czy nie, ale czasami ktoś chce cos przekazać , co jest ulotne, trudno dostrzegalne, mozliwe do interpretacji na 100 mozliwych sposobów i wtedy tytuł naprawde jest konieczny... bo moim zdaniem mogłes to zdjecie nazwać np. "powroty" ( bo ten facet Ci znajomy , właśnie wraca z "nieudanej" emigracji z Irlandii) albo "wiejska dro=ga zimą". niby to samo zdjęcie ale dotyczy dwóch jakże odmiennych sfer... ale moze za daleko siegam swa wybujała wyobraźnią... pozdr
Moim zdaniem, autor (w ogólnym znaczeniu) czasem po prostu chce pokazać poprawny technicznie wycinek rzeczywistości zrobiony z czystą, pasją i z miłości do fotografii. I tyle, bez większego znaczenia strategicznego, bez przekazu i tytułu, wydaje mi się, że tak właśnie jest w tym przypadku.
Zbychu oprócz strony technicznej zdjecia ocenie podlega rowniez ta duchowa, i w tym momencie pojawia się problem, co autor chciał pokazac. to jak z pusta szubienicą, jest za co pociagnąc ale nie ma na co popatrzec... pozr i czekam na next foto
Przemek,tytuł odbiorcy coś sugeruję, ukierunkowuję.
A my mamy oceniać obraz,tytułową gwiazdkę gdzie chcesz włożyć
, to bolesny zabieg będzie.Niemniej dzięki za komentarz dotyczący tytułu...którego niema.
szkoda że facet nie ma czerwonej czapki bo mógłby robic za swiętego mikołaja .facetowi nie zazdroszczę kilometrów zima, chociaz jak się zastanowić to moze właśnie zazdroszczę... foto fajne kawalka prawdziwej zimy...
komentarze
nie o to chodzi , czy bedzie tytuł czy nie, ale czasami ktoś chce cos przekazać , co jest ulotne, trudno dostrzegalne, mozliwe do interpretacji na 100 mozliwych sposobów i wtedy tytuł naprawde jest konieczny... bo moim zdaniem mogłes to zdjecie nazwać np. "powroty" ( bo ten facet Ci znajomy , właśnie wraca z "nieudanej" emigracji z Irlandii) albo "wiejska dro=ga zimą". niby to samo zdjęcie ale dotyczy dwóch jakże odmiennych sfer... ale moze za daleko siegam swa wybujała wyobraźnią... pozdr
Zbychu ja bym to nazwał : szara rzeczywistość w odcieniach bieli"... ale to oże przerost formy nad trescią...
Jabusan....Bastunio trafnie to odczytał.Tytułów mogę kilka przytoczyć,tylko czy to coś zmieni...
Moim zdaniem, autor (w ogólnym znaczeniu) czasem po prostu chce pokazać poprawny technicznie wycinek rzeczywistości zrobiony z czystą, pasją i z miłości do fotografii. I tyle, bez większego znaczenia strategicznego, bez przekazu i tytułu, wydaje mi się, że tak właśnie jest w tym przypadku.
Zbychu oprócz strony technicznej zdjecia ocenie podlega rowniez ta duchowa, i w tym momencie pojawia się problem, co autor chciał pokazac. to jak z pusta szubienicą, jest za co pociagnąc ale nie ma na co popatrzec... pozr i czekam na next foto
Przemek,tytuł odbiorcy coś sugeruję, ukierunkowuję. A my mamy oceniać obraz,tytułową gwiazdkę gdzie chcesz włożyć , to bolesny zabieg będzie.Niemniej dzięki za komentarz dotyczący tytułu...którego niema.
no fakt... z tytułem to przesadziłeś ;) a tak szczerze to zawsze łatiej ocenić zamysł autora mając chociaż minimum info o co biega... pozdr
żeby nie było, że wszyscy ci słodzą to powiem, że tytuł jest do dupy :)
Dziękuję Panowie.
Dobry kadr.
Dobre.
Z pomysłem.
szkoda że facet nie ma czerwonej czapki bo mógłby robic za swiętego mikołaja .facetowi nie zazdroszczę kilometrów zima, chociaz jak się zastanowić to moze właśnie zazdroszczę... foto fajne kawalka prawdziwej zimy...