To nie żadna technika Gallows, tylko taki bardziej eksperyment z ekspozycją i to wszystko. Zrobiłem parę takich podobnych strzałów i tyle w sumie, nie wszystkie się nadają do publikacji, więc cyklu jakiegoś to raczej chyba nie zrobię, ale jeszcze coś na pewno wybiorę z tego tematu i dołożę do kolekcji ;) Pozdrawiam
Szczerze, to mnie nie obchodzi technika tylko efekt. Po jednym zdjeciu ciezko mi cos powiedziec, ale widze, ze napisales, ze masz wiecej fotek - moze jakis cykl z tego zrobisz i wtedy bedzie mi latwiej.
Jeśli kogoś to interesuje to mogę powiedzieć, że nie jest przekontrastowane w postprocessingu. Jest zrobione w specyficznym miejscu w dość niezwykłym świetle, jakie tam wtedy zastałem i po prostu ze zwiększoną ekspozycją właśnie w celu zawieszenia w próżni i całkowitego zatarcia granicy między planami (które suma sumarum i tak wyglądały wtedy mniej więcej tak jak widać) . Takie miało by i takie jest. Nie musi przemawiać do nikogo ani się podobać, na różnych poratlach miało już swoich zwolenników i przeciwników. Ostatnio wrzucam trochę z szuflady bo lubię znać opinie ludzi w różnych miejscach, to jeden z wielu takich eksperymentów ze śnieżną scenerią, może jeszcze powrzucam kilka sztuk. Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie.
komentarze
zawsze to jakas technika :P
To nie żadna technika Gallows, tylko taki bardziej eksperyment z ekspozycją i to wszystko. Zrobiłem parę takich podobnych strzałów i tyle w sumie, nie wszystkie się nadają do publikacji, więc cyklu jakiegoś to raczej chyba nie zrobię, ale jeszcze coś na pewno wybiorę z tego tematu i dołożę do kolekcji ;) Pozdrawiam
Szczerze, to mnie nie obchodzi technika tylko efekt. Po jednym zdjeciu ciezko mi cos powiedziec, ale widze, ze napisales, ze masz wiecej fotek - moze jakis cykl z tego zrobisz i wtedy bedzie mi latwiej.
mi się podoba.
Jeśli kogoś to interesuje to mogę powiedzieć, że nie jest przekontrastowane w postprocessingu. Jest zrobione w specyficznym miejscu w dość niezwykłym świetle, jakie tam wtedy zastałem i po prostu ze zwiększoną ekspozycją właśnie w celu zawieszenia w próżni i całkowitego zatarcia granicy między planami (które suma sumarum i tak wyglądały wtedy mniej więcej tak jak widać) . Takie miało by i takie jest. Nie musi przemawiać do nikogo ani się podobać, na różnych poratlach miało już swoich zwolenników i przeciwników. Ostatnio wrzucam trochę z szuflady bo lubię znać opinie ludzi w różnych miejscach, to jeden z wielu takich eksperymentów ze śnieżną scenerią, może jeszcze powrzucam kilka sztuk. Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie.
dla mnie zbyt biało, aż razi w oczy
bo dokładnie tak ma wyglądać
bastunio sorry ale chyba przekontrastowałeś to... u nie ( nie wiem jak u innych) wyglad jakby drzewa były wycięte... wlelka plama bieli...