Adrianie nigdy nie należy, poprawiać zdjęć zepsutych kadrem czy złymi parametrami, takie zdjęcie pomimo nie raz udanej kompozycji jest skazane na niepowodzenie. Do każdego zdjęcia podchodź tak jak byś miał aparat nie cyfrowy tylko analogowy, tak jakbyś mógł wykonać tylko jedno zdjęcie, zmieniaj punkt widzenia, analizuj obraz w wizjerze i na wyświetlaczu nie na komputerze. To wielkie dobrodziejstwo które trzeba wykorzystać przy komponowaniu obrazu, naucz się korzystać z różnych pomiarów światła, i porównuj rezultaty. Nie polegaj na automatyce aparatu, tryby automatyczne są dla tych co chcą nieć zdjęcie, Ty twórz pojedyncze kadry, bądź surowy dla samego siebie, a bardzo szybko dojdziesz do wniosku że Twoje zdjęcia są inne niż te wykonane wcześniej, :)

nie, ze względu na krzywy kadr, :)

bardzo fajnie to sobie wykombinowałeś. w tym przypadku to światło "walące" z przodu stało się sprzymierzeńcem - nadało tej fotografii specyficznej barwy, klimatu. mi się podoba.

mnie się widzi już na samej miniaturce się ciekawie zapowiada i po obejrzeniu nie rozczarowuje.

Ech, te kolejowe klimaty. Tyle tego napstrykane po galeriach wisi a wszystkie wyglądają bliźniaczo i ciężko coś ciekawego ulepić. Ale kombinuj, kombinuj, jak się nie szuka to się nie znajdzie, a nawet jak się nie znajdzie to przynajmniej miło czas spędzi ;).

jesli krzywe byłoby przypadkowo to podejrzewałbym,że robiłeś to po niezłej imprezie... ;) całkiem interesująco to wyszło, szkoda że swiatło waliło od przodu ... pozdr